Powieści - Szkarłatne Róże

Średnia ocena
2,6
Popularne
Szkarłatne Róże
Każdy marzy o tym, by być szczęśliwym. Jednak nie każdemu jest to dane.Młoda businesswoman ma wszystko, o czym marzy większość kobiet. Przyjemne stanowisko w rozwijającej się firmie, dobre zarobki, samodzielność. A do tego mężczyźni, gotowi na każde jej skinienie. Żyć nie umierać.Jednak mimo tego wszystkiego, życie ją uwiera. Czuje, że powoli dusi się w współczesnym pędzie świata. Od najmłodszych lat przyuczona do tego, aby zadawalać wszystkich dookoła i spełniać ich oczekiwania, zagubiła prawdziwą siebie. Kiedy wszystko staje na głowie, łącznie ze sprawami sercowymi, postanawia skoczyć na głęboką wodę. I to na główkę. Zaczyna żyć tak, jak dyktuje jej serce. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jedna mała zmiana potrafi pociągnąć za sobą lawinę coraz większych. Co gorsza, nie potrafi nad nimi zapanować i zupełnie traci kontrolę nad wydarzeniami. Życie staje się rozpędzoną lokomotywą, która przyśpiesza z zawrotną szybkością. Ale czy właśnie nie tego oczekuje dziewczyna, która skrywa w sobie osobowości dziesięciu innych ludzi? Przecież właśnie tego od zawsze pragnęła – wolności i nieokiełznania.

Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,8

    Szkarłatne Róże - Odcinek 1: Jedno się kończy, drugie zaczyna

    Stoję na uboczu, schowana w cieniu brzozy. Wiatr szarpie moje czarne spodnie o prostych nogawkach zaprasowanych w kant, wdziera się pod kurtkę i dociera do kości. Ciałem raz za razem wstrząsają dreszcze. Przyglądam się ludziom zgromadzonym przy wykopanym dole i trumnie. Zza ciężkich, ołowianych chmur wychodzi słońce. Mam wrażenie, że jego promienie padają idealnie na trumnę. Czy to może jakiś znak? Wątpię. Kilku ludzi podnosi głowy do góry i krzywi się. Mam wrażenie, że mają za złe słońcu, że wyszło, wprawiając wszystko w radośniejszy humor. Zapewne woleliby, żeby zaczęło padać, co podkreśliłoby powagę i przygnębienie całej zaistniałej sytuacji.

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,7

    Szkarłatne Róże - Odcinek 2: Noc niefortunnych zdarzeń

    Dawid uniósł brwi. Wydawał się rozbawiony całą tą sytuacją.- No proszę. Dorobiłaś się cichego wielbiciela.Posłałam mu mordercze spojrzenie. Ludzie zaczęli się przyglądać z zaciekawieniem. Nie przeszkadzało mi zainteresowanie moją osobą, ale zrobiło mi się głupio, że stojąc przy jednym facecie, dostaję kwiaty od drugiego. Myśl, która zaświtała w głowie wydawała się bardzo prawdopodobna. Hm, a może to on był ofiarodawcą tych kwiatów? Tylko chciał wciągnąć mnie w jakieś swoje ARG? Spojrzałam na niego kątem oka.- No co? Tylko mnie nie zabij spojrzeniem – wymamrotał. Kąciki jego ust cały czas unosiły się w delikatnym uśmiechu. Przytuliłam róże do piersi.- Zabierz mnie do domu.- Jak sobie pani życzy – stanął obok mnie i podstawił ramię. Przyjęłam je i razem podeszliśmy do wyjścia. Wymknął się przede mnie, otworzył drzwi i... cofnęłam się jak oparzona. Lubiłam deszcz, a jakże. Jednak nie wtedy, kiedy było chłodno, a do tego wiało na potęgę. I cóż mogłam poradzić, że w takim momentach odzywał się we mnie gen kota i najchętniej zakopałabym się pod jakąś kołdrą i poszła spać?Dawid popatrzył na mnie zaskoczony. Kilka razy zerkał to na mnie, to na pogodę na zewnątrz. Ponownie na jego ustach pojawił się uśmieszek.- Bawi cię coś? – syknęłam. Przekrzywił lekko głowę, a w jego oczach pojawiły się iskierki. Wyciągnął dłoń w moją stronę.- Można tak powiedzieć.

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,7

    Szkarłatne Róże - Odcinek 3: Duch przeszłości

    Zamarłam, nasłuchując. Jednocześnie w głowie robiłam przegląd ludzi, którzy mogli mnie nachodzić o tej godzinie i to w tak agresywny sposób. Gardło ścisnęło mi się na myśl o jakimś złodzieju, dobijającym się do mojego mieszkania. Zaraz jednak, z dużym trudem, odgoniłam tę myśl. Jaki przestępca waliłby w drzwi, gdyby chciał się włamać? Łomot powtórzył się, o wiele agresywniej. Wciągnęłam przed chwilą zdjęte majtki i pierwszy t-shirt, który wpadł mi pod rękę. Serce tłukło mi jakbym przebiegła maraton. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać.

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,7

    Szkarłatne Róże - Odcinek 4: Niespodziewany obrót

    Popatrzyłam na odbicie w lustrze. Choć nie należałam do narcyzów, musiałam przyznać, że wyglądałam jak milion dolarów. Obróciłam się. Dopasowana sukienka, która dla mnie była trochę zbyt obcisła, uwydatniała każdy ruch moich nóg i bioder. Trójkątny dekolt pozwalał każdemu chętnemu zgłębić jego tajemnice. Wysokie szpilki dodawały mi dodatkowe centymetry. Kaśka miała niesamowity ubaw, gdy powiedziałam, że to nie najlepszy pomysł, bo będę wyższa od Dawida.- Niech się cieszy, że taka laska jak ty w ogóle zaszczyciła go spojrzeniem

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,6

    Szkarłatne Róże - Odcinek 5: Gorący poranek

    - O. Mój. Boże. – szepnęłam, zasłaniając usta dłonią. Leżałam w miękkiej pościeli, przykryta cieniutkim materiałem i zastanawiałam się, dlaczego mam wrażenie, że ostanie kilka godzin było jednym, niesamowicie realistycznym snem. Zamykam oczy i wsłuchuję się w ciszę, która panuje w mieszkaniu, zakłócaną cichym, spokojnym oddechem. Oddechem, który nie należał do mnie. Bardzo wolno odwróciłam głowę w bok i otworzyłam oczy.

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,5

    Szkarłatne Róże - Odcinek 6: Pęknięcie

    W końcu udało mi się naprostować swoje życie. Przestałam myśleć o przeszłości. Weszłam na prostą drogę i nie zamierzałam z niej zboczyć. Byłam szczęśliwa. W końcu los wynagradzał mi moje trudy. Czasem, kiedy byłam sama w mieszkaniu, tańczyłam jak wariatka ze szczęścia.Dawid okazał się ciekawym partnerem. Co prawda nie byliśmy parą, choć przejmowaliśmy bardzo wiele zachowań osób, które były w związku.

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,5

    Szkarłatne Róże - Odcinek 7: Szczególny przyjaciel

    Miałam wrażenie, że moje ciało zamieniło się w plastyczną czekoladę. Albo dusza wybiła się ze skorupy, która ją przytrzymywała na ziemi i zaczęła szybować wśród chmur. Dwa mrugnięcia później gwałtownie spadła, wbijając się głęboko w asfalt i zanosząc się płaczem.- Chcesz się zabić? – biała jak mleko twarz naznaczona piegami zaczęła się rozmazywać, kiedy łzy przysłoniły cały świat.

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,5

    Szkarłatne Róże - Odcinek 8: Kolory życia

    Obudził mnie delikatny zapach kawy i dźwięk stukających o siebie naczyń. Otworzyć oczy, czy może odwrócić się na drugi bok? Chwilę się wahałam, choć od samego początku wiedziałam, jaka będzie moja decyzja. Naciągnęłam mocniej kołdrę na głowę. Nie miałam najmniejszego zamiaru wychodzić ze swojej bezpiecznej kryjówki. Skrzypnięcie podłogi uświadomiło mi, że nie będzie mi dane zaznać spokoju.- Kochanie? Wstaniesz na śniadanie?

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,4

    Szkarłatne Róże - Odcinek 9: Chwila niepewności, chwila namiętności

    - Muszę przyznać, że zaskoczyłaś mnie.- Naprawdę? Niby czym? – zaczęłam się bawić wisiorkiem. Miałam nadzieję, że nie wyglądam jak infantylna idiotka. Zauważyłam, że przykułam jego uwagę. Zatrzymał dłużej spojrzenie na moim dekolcie. Potem bardzo wolno podniósł na mnie oczy. Pojawił się w nich cień czegoś więcej niż...

    Czytaj więcej

  • Oceń rozdziałDziękujemy za Twoją opinie
    2,4

    Szkarłatne Róże - Odcinek 10: Zagłuszyć myśli

    Nie spałam. I nie chciałam znowu zasnąć. Przycisnęłam mocniej policzek do twardej piersi. Wsłuchiwałam się w jego oddech i bicie serca. Poczułam się dziwnie na myśl, że we wnętrzu tak dużego i silnego mężczyzny jest coś tak delikatnego i kruchego jak serce. Zaczęłam się zastanawiać...

    Czytaj więcej

Najlepiej Oceniane Tytuły